Robert Lewandowski wciąż z nadzieją na tytuł najlepszego piłkarza roku mimo niedawnej decyzji włodarzy FIFY
18 sierpnia, 2020Duże kontrowersje w świecie sportu wzbudziła informacja, dotycząca rezygnacji z przyznania w tym roku Złotej Piłki – najbardziej prestiżowej, indywidualnej nagrody piłkarskiej. Powodem, dla którego anulowano tegoroczny plebiscyt, były konsekwencje pandemii koronawirusa, w wyniku której rozgrywki zostały zaburzone.
Według opinii międzynarodowej najbardziej na tym ucierpiał Robert Lewandowski, typowany na najlepszego zawodnika sezonu, zasługującego na statuetkę. Karl-Heinz Rumminge po ostatnich rozgrywkach podjął pewne kroki i wstawił się za gwiazdą Bawarczyków. Jak donosi „Kicker”, któremu szef Bayernu udzielił wywiadu, nagroda jednak zostanie przyznana.
Jak wynika z rozmowy udzielonej poczytnemu niemieckiemu magazynowi, prezydent FIFA uznałby nieprzyznanie w tym roku nagrody za niesprawiedliwe i niezgodne z tradycją. Nagrody powinni dostać: najlepszy zawodnik oraz trener obecnego sezonu. W takiej sytuacji Polak najpewniej byłby typowany do otrzymania nagrody: w rozgrywkach Bundesligi zdobył aż 54 gole, tym samym został królem strzelców. Co więcej, biorąc pod uwagę bieżące rozgrywki, ma duże szanse na to, by zostać również królem strzelców Ligi Mistrzów. Czy w końcu doczekamy się Polaka z tytułem najlepszego piłkarza roku?