Puszcza Niepołomice pisze historię. „Jak pisać historię, to na grubo” – półfinał Pucharu Polski na własnym stadionie!

1 kwietnia 2025 roku to data, która na zawsze zapisze się w historii Puszczy Niepołomice. Klub z Małopolski po raz pierwszy w swoich dziejach zagra w półfinale Pucharu Polski – i to u siebie, przeciwko Pogoni Szczecin. Jak podkreśla kapitan drużyny, Jakub Serafin: „jak pisać historię, to na grubo”.

Dla Puszczy to nie tylko sportowe wydarzenie, ale także ogromne święto lokalnej społeczności. Klub nie ugiął się pod naciskiem Pogoni, która chciała przenieść mecz do Szczecina i oferowała m.in. pokrycie kosztów, pulę darmowych biletów i procent ze sprzedaży wejściówek. Prezes Puszczy, Jarosław Pieprzyca, stanowczo odmówił, tłumacząc, że dla klubu ważniejsze są zasady i kibice niż pieniądze: „Wielkość klubu mierzy się sercem, nie pojemnością stadionu”.

Dzień przed spotkaniem w Niepołomicach trwa pełna mobilizacja – wszyscy w klubie dają z siebie „dwieście procent”, a rzeczniczka Ola Sępek zapowiada, że Strefa Kibica przygotowała niespodzianki, które będą ujawnione dopiero w dniu meczu. Zainteresowanie meczem przerosło oczekiwania, a stadion zapełni się do ostatniego miejsca.

Mimo że Puszcza walczy o utrzymanie w Ekstraklasie, teraz wszystko schodzi na dalszy plan. – To dla nas największy sukces, ale chcemy więcej. Jesteśmy krok od finału na Narodowym. Dlaczego mielibyśmy nie wierzyć w sukces? – mówi kapitan Jakub Serafin.

Półfinałowy mecz Puszcza – Pogoń będzie transmitowany na antenie TVP Sport.