Koszmarny początek Tour de Pologne. Jakobsen z poważnymi obrażeniami, Groenewegen zdyskwalifikowany

Koszmarny początek Tour de Pologne. Jakobsen z poważnymi obrażeniami, Groenewegen zdyskwalifikowany

17 sierpnia, 2020 0 przez Redakcja

Miało być święto kolarstwa w Katowicach, w zamian oglądaliśmy koszmarne sceny z finiszu. Rywalizacja sportowa zeszła wczoraj na dalszy plan. Wszystkie myśli kierowane były bowiem do Fabio Jakobsena.

Nie takiego otwarcia spodziewali się organizatorzy, zawodnicy i kibice. Tour de Pologne jest pierwszym wyścigiem etapowym z cyklu World Tour od czasu pojawienia się koronawirusa. Nic więc dziwnego, że wszyscy z niecierpliwością czekali na dawkę sportowych emocji w najlepszym wydaniu. Zanim to jednak nastąpiło, organizatorzy oddali hołd Bjorgowi Lambrechtowi. Belgijski kolarz rok temu zmarł w wyniku obrażeń, jakich doznał na trasie trzeciego etapu.

Pierwszy etap polskiego wyścigu liczył 196 km i prowadził z Chorzowa do Katowic. Na trasie bardzo aktywny był Maciej Paterski, który wygrał obie lotne premie, a także premię specjalną. Uciekinierzy zostali wchłonięci na ostatniej pętli po ulicach Katowic. Wszyscy przygotowywali się do sprinterskiego finiszu z dużej grupy. Gdy na ostatnich metrach kolarze rozwinęli prędkość około 80 km/h, walczący o zwycięstwo Dylan Groenewegen (Jumbo – Visma) zachował się skandalicznie i zepchnął na barierki swojego rodaka Fabio Jakobsena. Holender z ekipy Deceuninck – Quick Step z całym impetem uderzył w metalowe konstrukcje, a także sędziego mierzącego czas.

Groenewegen został przez sędziów zdyskwalifikowany, a Jakobsen oraz sędzia przewiezieni do szpitala św. Barbary w Sosnowcu. Holender przeszedł wielogodzinną operację, a jego stan jest określany jako ciężki, ale stabilny. Jakobsen doznał rozległego urazu twarzoczaszki. Czeka więc go długa rehabilitacja oraz leczenie z zakresu chirurgii plastycznej.

Tymczasem Międzynarodowa Unia Kolarska wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec sprawcy tej koszmarnej kraksy. Szef drużyny Deceuninck – Quick Step, Patrick Lefevere, zapowiedział także walkę w sądzie. Miejmy nadzieję, że dzisiejszy etap przebiegnie pod znakiem zdrowej, sportowej rywalizacji. Kolarze będą mieli do pokonania 151,5 kilometra z Opola do Zabrza.