
Szaleństwo w Madrycie! Barcelona odrobiła straty i pokonała Atletico 4:2 po golu Lewandowskiego i dwóch trafieniach w doliczonym czasie!
17 marca, 2025Co za emocje na Wanda Metropolitano! FC Barcelona przegrywała 0:2 z Atletico Madryt w hicie 28. kolejki La Liga, ale nie tylko odrobiła straty, ale też sięgnęła po pełną pulę. Katalończycy wygrali 4:2 po fenomenalnej końcówce, w której decydujące gole strzelili Lamine Yamal i Ferran Torres. Swój 22. gol w sezonie LaLiga zdobył również Robert Lewandowski.
Spotkanie przez długi czas nie zachwycało – w pierwszej połowie obie drużyny oddały tylko jeden celny strzał, a najbliżej gola był Lewandowski, który w 43. minucie minimalnie przestrzelił. Chwilę później gospodarze objęli prowadzenie za sprawą Juliana Alvareza. Po przerwie Atletico podwyższyło prowadzenie po golu Alexandra Soerlotha, choć trafienie wzbudziło spore kontrowersje – w akcji bramkowej Rodrigo De Paul miał zagrać piłkę ręką.
Barcelona nie zamierzała się poddawać. Błyskawicznie odpowiedział Lewandowski, zmniejszając straty po świetnym przyjęciu i strzale przy słupku. Wyrównał Ferran Torres, a w doliczonym czasie gry losy meczu rozstrzygnęli Lamine Yamal oraz ponownie Torres.
Wygrana pozwoliła Barcelonie wrócić na pozycję lidera La Liga – Katalończycy mają tyle samo punktów co Real Madryt, ale lepszy bilans i jeden mecz zaległy. Atletico, które prowadziło 2:0, ostatecznie musiało pogodzić się z bolesną porażką.