„Święty Łukasz” w Lizbonie. Skorupski bohaterem remisu Bologny
12 grudnia, 2024Bologna przerwała serię porażek w Lidze Mistrzów, remisując na wyjeździe z Benfiką 0:0. Głównym architektem tego wyniku był Łukasz Skorupski, który kilkakrotnie ratował swój zespół przed utratą bramki, zyskując uznanie zarówno we Włoszech, jak i Portugalii.
Polski bramkarz miał pełne ręce roboty na Estadio da Luz. Benfica, będąca stroną dominującą, oddała pięć celnych strzałów na bramkę, a najgroźniejsze sytuacje mieli Angel Di Maria i Vangelis Pavlidis. Skorupski wykazał się refleksem i świetnym ustawieniem, skutecznie odpierając wszystkie próby rywali.
W 42. minucie polski golkiper podniósł temperaturę na stadionie, broniąc potężne uderzenie Di Marii, a chwilę później zapobiegł stracie gola po niebezpiecznym dośrodkowaniu na Pavlidisa.
Włoski dziennik La Gazzetta dello Sport określił występ Skorupskiego mianem „świętego”. – „Uratował wszystko, dokonując półcudu”, „pokazał niebywałe opanowanie i wyczucie, szczególnie w kluczowych momentach spotkania” – czytamy w artykule.
Pomimo heroicznego występu Skorupskiego, sytuacja Bologny w Lidze Mistrzów pozostaje trudna. Zespół zajmuje 33. miejsce w fazie ligowej z zaledwie dwoma punktami na koncie i traci sześć punktów do 24. pozycji, która gwarantuje awans do fazy pucharowej.
W kolejnej kolejce, zaplanowanej na 21 stycznia, bolończycy zmierzą się z Borussią Dortmund. Aby myśleć o poprawie swojej sytuacji, drużyna musi wywalczyć pełną pulę punktów.