Stadion Narodowy traci status twierdzy – Polacy przed kolejnym wyzwaniem z Chorwacją
15 października, 2024Jeszcze niedawno Stadion Narodowy był niezdobytą twierdzą, gdzie nawet najmocniejsi rywale mieli ciężką przeprawę. Od listopada 2021 roku sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej.
Reprezentacja Polski w rozsypce – Lewandowski bez gola, a Probierz daje szanse na wyrost?
Otwarcie tego stadionu miało miejsce podczas towarzyskiego meczu Polska – Portugalia 29 lutego 2012 roku, zakończonego bezbramkowym remisem. Na samym Euro 2012 Polacy dwukrotnie zremisowali – z Grecją i Rosją, co zapoczątkowało długi okres niepokonania na tym obiekcie w spotkaniach o stawkę.
Od porażki z Ukrainą 1:3 w marcu 2013 roku do meczu z Węgrami w listopadzie 2021 roku, Polacy nie przegrali na PGE Narodowym żadnego ważnego spotkania. W tym czasie jedyną porażką była towarzyska przegrana ze Szkocją 0:1 w 2014 roku. Niestety, po porażce z Węgrami wszystko zaczęło się zmieniać.
Od tamtego momentu biało-czerwoni ulegli Belgom 0:1, Holendrom 0:2, a ostatnio także Portugalczykom 1:3. W efekcie nasza reprezentacja wygrała zaledwie trzy z ostatnich dziewięciu meczów o punkty na tym stadionie.
We wtorek, 15 października, Polacy podejmą na PGE Narodowym Chorwację, co będzie kolejną próbą odzyskania twierdzy. Mecz będzie transmitowany na antenach TVP, a komentować go będą Mateusz Borek i Marcin Żewłakow.
Serdar Gozubuyuk sędzią meczu Polska – Portugalia w Lidze Narodów