Szczęsny zostaje w Barcelonie do 2027 roku. Niemieckie media: „Przyszłość ter Stegena zagrożona”

Wojciech Szczęsny oficjalnie podpisał nowy kontrakt z FC Barceloną, który obowiązywać będzie do czerwca 2027 roku. Informacja ta odbiła się szerokim echem nie tylko w Hiszpanii i Polsce, ale także w Niemczech. To właśnie tam z dużym niepokojem przyjęto doniesienia o przyszłości Marca-André ter Stegena, który może stracić miejsce w drużynie.

Szczęsny trafił do Barcelony jako zastępstwo dla kontuzjowanego ter Stegena i mimo początkowych zapowiedzi o krótkim powrocie do piłki, okazał się kluczową postacią mistrzowskiego sezonu. Po wejściu do składu w styczniu nie oddał miejsca do końca rozgrywek, a Niemiec zagrał tylko dwa spotkania ligowe, gdy tytuł był już rozstrzygnięty. Występ w przegranym meczu z Villarrealem tylko pogłębił wątpliwości co do jego formy.

Teraz sytuacja niemieckiego bramkarza staje się coraz trudniejsza. Kontrakt Szczęsnego został przedłużony, a z Espanyolu do drużyny dołączył Joan García – młody talent, który ma być inwestycją w przyszłość. Jak zauważa „Traunsteiner Tagblatt”, pozycja ter Stegena w klubie jest najsłabsza od lat i możliwe jest jego odejście jeszcze tego lata.

Niemieckie media, takie jak „Kicker” i Sky Sports, cytują wypowiedzi dyrektora sportowego Barcelony, Deco, który przyznał, że Niemiec nie ma zagwarantowanego miejsca w składzie. Sam zawodnik, według „Mundo Deportivo”, oczekuje teraz rozmowy z trenerem Hansim Flickiem. Jego celem nadal jest pozostanie w Barcelonie, ale wszystko wskazuje na to, że rywalizacja o pozycję numer jeden będzie wyjątkowo zacięta.