Lewandowski ostro oceniony w Hiszpanii. Najsłabszy piłkarz Barcelony w meczu z Newcastle

Choć Barcelona rozpoczęła fazę ligową Ligi Mistrzów od zwycięstwa 2:1 nad Newcastle United, to występ Roberta Lewandowskiego nie należał do udanych. Kapitan reprezentacji Polski miał trudne zadanie w starciach z obrońcami gospodarzy i nie zdołał wypracować sobie klarownych sytuacji strzeleckich.

Lewandowski po raz pierwszy w tym sezonie rozpoczął spotkanie w podstawowym składzie i przebywał na murawie do 69. minuty. W tym czasie zanotował 21 kontaktów z piłką, wygrał 4 z 7 pojedynków i oddał trzy strzały. Statystyki nie przełożyły się jednak na realne zagrożenie pod bramką rywali.

Hiszpańskie media zgodnie uznały, że był najsłabszym zawodnikiem Barcelony. „Sport” przyznał mu notę „5”, podkreślając, że Polak był „mocno kryty, momentami nawet zbyt agresywnie, i nie miał żadnej okazji bramkowej”. „Mundo Deportivo” zauważyło, że choć Lewandowski starał się wspierać kolegów w rozegraniu i pracował dla drużyny, to podania z boków boiska nie docierały do niego.

Również portal goal.com ocenił go najniżej, wystawiając „4”. W komentarzu zaznaczono, że „nie można winić Polaka za brak wysiłku, ale było widać, że to jego pierwszy występ w podstawowym składzie po problemach zdrowotnych”.

Z kolei bohaterem meczu został Marcus Rashford, który zdobył dwie efektowne bramki i zapewnił Blaugranie cenne zwycięstwo na trudnym terenie St James’ Park.