Ranking ligowy UEFA: Polska awansowała na 12. miejsce! Blisko historycznego sukcesu
24 października, 2025Polskie kluby świetnie rozpoczęły nowy sezon w europejskich pucharach, a ich dobra forma już przynosi wymierne efekty w rankingu krajowym UEFA. Po drugiej kolejce fazy grupowej Polska awansowała na 12. miejsce, wyprzedzając Norwegię. To najwyższa pozycja od kilkunastu lat i realna szansa na historyczny awans, który w przyszłości może dać mistrzowi Polski grę w europejskich pucharach praktycznie bez eliminacji.
Dzięki udanemu startowi czterech klubów – Lecha Poznań, Rakowa Częstochowa, Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa – Polska należy do wąskiego grona federacji, które mają komplet drużyn w fazie grupowej. To sytuacja wyjątkowa, którą może pochwalić się zaledwie siedem krajów w Europie.
Po drugiej kolejce Liga Konferencji przyniosła kolejne punkty do rankingu – Legia pokonała Szachtar 2:1, Raków i Jagiellonia zremisowały swoje mecze, a jedynie Lech zanotował niespodziewaną porażkę z Lincoln Red Imps (1:2). Mimo to, zsumowane wyniki pozwoliły Polsce wyprzedzić Norwegię i znaleźć się tuż za Grecją, do której tracimy tylko 0,737 pkt.
Norwegowie, mający w pucharach tylko dwie drużyny – Bodo/Glimt przegrało w Lidze Mistrzów, a Brann wygrało w Lidze Europy.
Co da Polsce 12. miejsce?
Zakończenie sezonu na 12. pozycji dałoby polskim klubom ogromny skok jakościowy:
- Mistrz Polski startowałby od czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, co oznaczałoby gwarancję gry przynajmniej w Lidze Europy.
- Zdobywca Pucharu Polski lub trzecia drużyna Ekstraklasy rozpoczynałaby eliminacje Ligi Europy od czwartej rundy, co z kolei gwarantowałoby grę w Lidze Konferencji.
Ranking ligowy UEFA 2025/26 [aktualizacja]
- Anglia – 99.005 (9/9)
- Włochy – 87.803 (7/7)
- Hiszpania – 82.203 (8/8)
- Niemcy – 78.402 (7/7)
- Francja – 71.248 (7/7)
- Holandia – 63.700 (6/6)
- Portugalia – 60.266 (4/5)
- Belgia – 56.350 (3/5)
- Turcja – 46.000 (3/5)
- Czechy – 42.300 (4/5)
- Grecja – 39.112 (4/5)
- Polska – 38.375 (4/4)
- Norwegia – 37.987 (2/5)
- Dania – 36.981 (2/4)
- Szwajcaria – 32.500 (3/5)
- Austria – 32.250 (3/5)
Jeśli polskie drużyny utrzymają formę, czołowa dwunastka jest jak najbardziej w zasięgu. A to oznaczałoby dla Ekstraklasy nie tylko prestiż, lecz także największe profity w historii polskiego futbolu klubowego.
