Lamine Yamal pewny siły Barcelony. „Jesteśmy faworytem Ligi Mistrzów”

Lamine Yamal nie ma wątpliwości – po odpadnięciu Liverpoolu z Ligi Mistrzów, to Barcelona jest głównym kandydatem do końcowego triumfu w tych rozgrywkach. Młody napastnik Blaugrany podzielił się swoją opinią w rozmowie z katalońskim dziennikiem „Sport”.

– Kiedy zakończyła się faza grupowa, uważałem Liverpool za faworyta, bo byli liderem tabeli. Teraz, gdy ich już nie ma, to my jesteśmy faworytami – stwierdził pewnie 16-latek, który w tym sezonie stał się kluczową postacią drużyny Hansiego Flicka.

Yamal zwrócił uwagę, że Barcelona jest dziś zupełnie innym zespołem niż rok temu, gdy odpadła w ćwierćfinale z Paris Saint-Germain. – Nie boimy się nikogo. Mamy silną mentalność, myślimy tylko o następnym meczu. Jesteśmy jak rodzina – podkreślił.

Dodał również, że jego zespół wciąż walczy o trofea na wszystkich frontach. – Realu Madryt się nie boimy. Uwielbiamy te mecze, bo często sprawiamy im kłopoty, ale oni nam też – przyznał z uśmiechem.

Barcelona w 1/4 finału Champions League zmierzy się z Borussią Dortmund. Pierwszy mecz 9 kwietnia na Camp Nou, rewanż 15 kwietnia na Signal Iduna Park. Jeśli Katalończycy awansują, ich przeciwnikiem w półfinale będzie Inter Mediolan lub Bayern Monachium.