
Krytyczny błąd Kiwiora pogrzebał Arsenal. Media surowe, ale niejednogłośne
8 maja, 2025Jakub Kiwior został oceniony przez zagraniczne media po półfinałowym dwumeczu Ligi Mistrzów, w którym Arsenal musiał uznać wyższość Paris Saint-Germain. Oba spotkania zakończyły się zwycięstwem drużyny z Francji, a reprezentant Polski dwukrotnie pojawił się w wyjściowym składzie Mikela Artety. Choć przez większość rywalizacji prezentował się solidnie, jego występ w rewanżu nie był wolny od błędów.
Najwięcej kontrowersji wzbudziła sytuacja z drugiej połowy meczu w Paryżu, gdy niecelne podanie Kiwiora zostało przechwycone przez rywali i doprowadziło do bramki Hakimiego na 2:0. Właśnie ten moment stał się kluczowym punktem odniesienia dla komentatorów i dziennikarzy, którzy oceniali jego występ.
Portal Football.London podkreślił, że Kiwior miał kilka dobrych momentów, ale to właśnie jego kosztowny błąd w rozegraniu przesądził o ocenie. „Popełnił krytyczny błąd, który doprowadził do gola PSG. Mimo dobrego wejścia w mecz, ten jeden moment zaważył na odbiorze jego występu” – napisano, przyznając mu notę 6/10. Jeszcze bardziej surowy był Goal.com, który ocenił grę Polaka na 4/10, wskazując na trudności w pojedynkach z dynamicznym Doué.
Z nieco większym zrozumieniem do postawy Kiwiora podeszła dziennikarka The Athletic, Nancy Froston. W jej ocenie reprezentant Polski przez większą część spotkania był pewnym punktem defensywy Arsenalu, a dopiero w drugiej połowie pojawiły się momenty niepewności. „Wygrał kilka pojedynków w powietrzu i był solidny w pierwszych 45 minutach. Druga połowa przyniosła więcej problemów, zwłaszcza przy akcji Hakimiego” – stwierdziła, wystawiając mu ocenę 7/10.
Pomimo krytyki, występ Kiwiora nie był jednoznacznie negatywny. Media zwróciły uwagę na jego zaangażowanie i dobre momenty w obronie, choć błędy w tak kluczowym meczu, jak półfinał Ligi Mistrzów, są szczególnie bolesne i rzucają cień na cały występ. Dla Polaka była to jednak cenna lekcja i doświadczenie na najwyższym europejskim poziomie, które może zaprocentować w kolejnych sezonach.